Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 12.09.2016 00:06 Publikacja: 08.09.2016 18:25
Foto: materiały prasowe
Wydarzyło się to tuż po Zielonych Świątkach, a Praga była spokojna, tak spokojna, że można było niemal usłyszeć, niczym w minionych wiekach, wozy konne przejeżdżające ze stukotem po kocich łbach ulic. Admirał Canaris przybył do miasta przed tygodniem. Spacerował krętymi zaułkami, podziwiając zdobienia kościołów, z których dużych wież wyrastały kolejne wieżyczki. Jego agenci pokazali mu ukrytą Pragę, restauracje w piwnicach, gdzie trafiali tylko miejscowi. Po kilku karafkach tokaju Praga stawała się jeszcze bardziej złowroga i piękna zarazem, jak wspominał jezuita – kontakt Canarisa, „ze swymi cieniami i zjawami", ze swymi „wspomnieniami czegoś, co tkwi głęboko", i jedynie z rozmytym zarysem wież połyskujących w księżycowej poświacie. „Był to magiczny widok, ponieważ nie można było dostrzec murów podtrzymujących połyskliwe złote kopuły, które zdawały się wisieć w powietrzu spowite świętą tajemnicą".
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas