Reklama

Dlaczego musiał zginąć Walerian Pańko?

Ćwierć wieku temu w wypadku na szosie katowickiej zginął Walerian Pańko, prezes Najwyższej Izby Kontroli. Kiedyś dojdziemy prawdy o tej śmierci. Dziś można tylko powiedzieć, że korzenie tej sprawy sięgają niejednej fortuny.

Aktualizacja: 09.10.2016 16:49 Publikacja: 06.10.2016 12:35

Dlaczego musiał zginąć Walerian Pańko?

Foto: Fotonova, Tomasz Wierzejski

Jego śmierć wstrząsnęła przez chwilę rodzącą się dopiero III RP. Zginął prezes NIK wybrany po dwuletnich targach, skutkujących niemal paraliżem tej instytucji. W kilka dni został zaakceptowany przez wszystkie strony sporu politycznego. Zginął w dodatku w przeddzień swego wystąpienia przez Sejmem RP, w którym udzielić miał obszernej informacji o aferze FOZZ!

Żałoba była głęboka. Ówczesny marszałek Senatu Andrzej Stelmachowski, mówiąc o swoim byłym asystencie, zwykł używać ewangelicznej frazy „mój uczeń umiłowany". Na posiedzeniu Senatu mówił o zasługach Pańki w „przyjęciu filozofii, która miałaby służyć państwu i społeczeństwu przy pewnym odpolitycznieniu, tak, aby mogła być obiektywnym instrumentem służącym parlamentowi".

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama