Reklama

Paryż: Brexit i Trump wpływają na francuskie wybory

Brexit i wygrana Trumpa także we Francji wyzwoliły u wielu ludzi przekonanie, że „wszystko jest możliwe, wystarczy się odważyć". Odważyć zwłaszcza na zdelegitymizowanie nieusuwalnych elit, bo ich trwanie u władzy to uzurpacja.

Aktualizacja: 12.02.2017 19:14 Publikacja: 09.02.2017 23:01

Ostatnie poprawki na wizerunku Emmanuela Macrona. Na zdjęciu zrobionym w styczniu w Nicei widać takż

Ostatnie poprawki na wizerunku Emmanuela Macrona. Na zdjęciu zrobionym w styczniu w Nicei widać także (od lewej) kukły premiera Manuela Vallsa i Francoisa Fillona. Z tej trójki Valls już odpadł z wyścigu po prezydenturę, kandydaturę Fillona pogrąża afera finansowa i tylko Macron – kandydat „ani lewicy, ani prawicy” – radzi sobie nieźle.

Foto: PAP/EPA

Do finału francuskiego spektaklu wyborczego jeszcze trzy miesiące, a już zaczyna on przypominać widowiska scenarzystów Brexitu i sukcesu Donalda Trumpa. Gwiazdorzy renomowanych trup wrócili za kulisy, bo wygwizdała ich publiczność. Pod ich zastępcami, aktorami drugiego planu, raptem otwierają się zapadnie. Z proscenium wielkie monologi wygłaszają halabardnicy. Widownia, zdezorientowana zwrotami akcji, gubi sens przedstawienia. Zamieszanie sprzyja natomiast suflerom; to profesjonaliści.

Odwołany rewanż

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama