Dobrze, że otworzyli filharmonie. W ch... ciężko było bez Moniuszki.

Teatry też będą czynne i kina. A nawet stoki narciarskie. Ale zaczęło się od muzeów. Chyba nigdy w historii Polski nie było takich kolejek i takich tłumów w muzeach. Widzieliśmy na własne oczy. Najciekawsze były niektóre pary mieszane, które można tam było spotkać. Normalnie to widuje się takie w barach go-go. Ona tańczy, on zamawia. Szampana.