Anioł Polak: Milczeć nie mogę

Drodzy Bracia, doprawdy nie rozumiem, po co ciągle budujecie napięcie wśród ludu. Wiele osób uwierzyło – przyznam, że i ja dałem się uwieść – w to, że ten spór między Wami Andrzeju i Jarosławie jest głęboki i może doprowadzić do podziału.

Aktualizacja: 29.10.2017 15:25 Publikacja: 29.10.2017 00:01

Anioł Polak: Milczeć nie mogę

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Tymczasem wszystko wydaje się sprowadzać wyłącznie do kwestii nieuzgodnionego wcześniej podziału wpływów. Cieszę się, że wreszcie dochodzicie do porozumienia i ustalacie, że to Andrzej będzie reprezentował kraj Wasz na zewnątrz. Szkoda mi jedynie Witolda, którego przy tej okazji chcecie się pozbyć. No, ale sami z Konradem prosili się o tę biedę. Rozmawiałem w tych dniach z moim kolegą znad Loary. Prosiłem, by namówił Emmanuela, by nieco odpuścił. Powiedział, że u nich jest rozdział między władzą świecką i duchową i nie będzie się wtrącał. Nadmienił przy tym, że jak się odezwie, to może mieć kłopoty, bo wszystkie świątynie u nich są własnością świeckiego państwa, a oni mają je tylko w użyczeniu. Woli zatem siedzieć cicho.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku