Aktualizacja: 17.05.2018 13:54 Publikacja: 18.05.2018 17:00
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Warszawski ratusz nieraz już dowiódł, że się zna na liczeniu. Liczą lata, oddając kamienice 130-letnim właścicielom, liczą pieniądze, budując najdroższe ulice i metro na świecie, a do tego świetnie liczą ludzi. Według władz Warszawy frekwencja na Marszu Wolności wyniosła 50 tysięcy osób, według TVP Info 11 tysięcy, a policja przyznaje rację telewizji. 50 minus 11 równa się 39 tysięcy. Gdzie oni się podziali? Chyba że, jak ratusz liczył, 39 tysięcy ludzi bawiło się w chowanego.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas