Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.09.2021 21:19 Publikacja: 24.09.2021 16:00
Po brexicie w Wielkiej Brytanii na obsadzenie czeka rekordowe ponad 900 tys. miejsc pracy. Brakuje nie tylko kierowców, ale także pracowników gastronomii i hotelarstwa, rzeźników i robotników budowlanych, informatyków i inżynierów. Narastające problemy gospodarcze są źródłem frustracji. Na zdjęciu londyński protest antybrexitowej organizacji SODEM, wrzesień 2021
Foto: Belinda Jlao/SOPA Images/LightRocket/Getty Images
Czyż nie jest przyjemniej i prościej kupić z rana 453,6 g pomidorów (czyli jedną uncję) zamiast jakichś tam kilogramów narzuconych przed laty przez Brukselę? Pochwalić się przed sąsiadem salonem, który ma ponad jedną żerdź (25,3 mkw.)? Albo w sobotę przebiec dwie czy trzy ligi, z których każda ma 4828 m? Brytyjczycy zabrali się za odświeżanie imperialnego systemu miar i wag, który po 41 latach w Unii i kolejnych pięciu latach brexitowych negocjacji ma zastąpić w królestwie układ metryczny wywodzący się jeszcze z czasów znienawidzonej Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Lord David Frost, były negocjator ds. brexitu, a dziś minister ds. stosunków z Unią, przekonuje, że powrót do tradycji będzie jedną z największych korzyści z wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Ma być zapisany na honorowym miejscu w księdze, która precyzyjnie wypunktuje wszystkie atuty, które Londyn zyskał dzięki rozwodowi z Unią. – Można być sceptycznym. To będzie zestaw rzeczy bez znaczenia, takich, które mogą je mieć, oraz tych, które już mają duże znaczenie – punktuje Sam Lowe, ekspert brukselskiego Centre for European Reform (CER).
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas