„Macbeth" Nesbo rozgrywa się w portowym mieście w latach 70. XX w., w czasach kryzysu ekonomicznego. Przemysł upadł, więc mieszkańców dotknęło bezrobocie i wszystkie plagi współczesnej cywilizacji: wzrost przestępczości, hazardu, handel narkotykami i korupcja, która wdziera się do urzędu miejskiego oraz w szeregi policji. Miastem zawładnęły dwa narkotykowe gangi, z którymi nawet najbardziej brutalna walka okazuje się bezskuteczna.
Jak mówi sam autor, z Szekspira wziął tyle, że to opowieść o władzy, osadzona nie tylko w ponurym otoczeniu, lecz także w mrokach ludzkiego umysłu. No i jeszcze imiona bohaterów, choć Nesbo nieraz je modyfikuje. Z Macduffa robi Duffa, a z Lady Macbeth została tylko Lady, by podkreślić elegancję i wdzięk femme fatale zarządzającej kasynem.