Reklama
Rozwiń
Reklama

Czerwoni Khmerzy. Ludobójstwo w tropikach

Chum Mey do dziś opowiada, że był tylko prostym człowiekiem z kambodżańskiej wioski, który marzył o tym, by naprawiać maszyny. Koło historii porwało go bez jego starań i wysiłku. Często zadaje sobie pytanie, dlaczego to właśnie jemu dane było przeżyć, ale czy myśli o tych, których obciążył wymuszonymi zeznaniami w śledztwie? W jego wspomnieniach brak tego wątku. Czy można mu czynić z tego zarzut?

Aktualizacja: 17.08.2018 22:43 Publikacja: 17.08.2018 10:00

Chum Meya można dziś często spotkać w Tuol Sleng. Po uwięzieniu, najpierw trzymano go tam w maleńkie

Chum Meya można dziś często spotkać w Tuol Sleng. Po uwięzieniu, najpierw trzymano go tam w maleńkiej celi (widocznej na zdjęciu). Potem zaczęły się tortury

Foto: Forum

Ludobójstwo w tropikach nie jest wcale bardziej estetyczne od ludobójstw pod innymi szerokościami geograficznymi, mimo że dokonuje się w bajkowym krajobrazie i przy pełnym słońcu. Ludobójstwo w tropikach za to niewątpliwie bardziej śmierdzi. Ludzkie ciało w wysokiej temperaturze rozkłada się błyskawicznie, wcześniej puchnąc, a potem przechodząc w fazę gnicia. Wystarczy kilkanaście godzin i niedożywione ciała wygłodzonych ludzi najpierw stają się granatowe, potem pęcznieją, by w końcu eksplodować i zapaść się w sobie. Tyle że ta ostatnie faza to już koniec procesu, po którym schodząca z nas biologiczna pokrywa zaczyna odsłaniać kości. Ile to wszystko trwa? Nie wiem, w tropikach na pewno krócej niż nad Wisłą.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Posłuchaj Plus Minus”: Czy inteligencja jest tylko za Platformą
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Plus Minus
Odwaga pojednania. Nieznany głos abp. Kominka
Plus Minus
„Kubek na tsunami”: Żywotna żałoba przegadana ze sztuczną inteligencją
Plus Minus
„Kaku: Ancient Seal”: Zręczny bohater
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Plus Minus
„Konflikt”: Wojna na poważnie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama