Aktualizacja: 14.10.2018 22:28 Publikacja: 12.10.2018 16:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Jak ten czas szybko płynie... Nieco ponad 21 lat upłynęło zaś od czasu, kiedy w księdze pamiątkowej pewnej góry na skalnym Podhalu umieścił taki oto wpis: „Benedicite montes Dominum – Góry, błogosławcie Pana". I jakoś tak się dziwnie złożyło, że w tych właśnie dniach ogłosiliście, że kolejka na górę wraca we właściwe ręce. Nie mam wątpliwości, że obecność Mateusza i ogłoszenie tej decyzji to element gry przedwyborczej, ale pragnę Was ostrzec przed jednym: nie próbujcie w nią wciągać człowieka, który był największym pośród Was. Nie róbcie tego. To postać, która ma łączyć, a nie dzielić.
Kiedy Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, zagrał swoją najlepszą teatralną rolę? Wtedy, gdy przestał być dy...
„EA Sports FC 26” dowodzi, że można rozwijać się poprzez podział.
Na ile krytyk może spoufalać się z tymi, o których pisze? W rozwikłaniu tej zagadki pomaga „The Critic”.
W epoce wydumanych thrillerów skupiona na człowieku „Dzikość” przez większość czasu satysfakcjonuje.
Potrzebujemy nowych narracji, by zrozumieć historię – sugeruje w nowej książce Caparrós.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas