Pragnęła zbudować earthship, czyli ziemski statek kosmiczny – ogrzewany energią słoneczną dom ze starych puszek i butelek, ze ścianami nośnymi wypełnionymi ziemią i piaskiem, używanych opon. Wynalezione przez architekta z Nowego Meksyku Michaela Reynoldsa, który eksperymentował z nimi od lat 70., earthshipy są tak pomyślane, żeby ich mieszkańcy mogli być całkowicie samowystarczalni. Ściany z opon pełnią funkcję baterii: w ciągu dnia wchłaniają ciepło przez szereg wychodzących na południe okien, a nocą regulują temperaturę wewnątrz. Deszcz i stopiony śnieg spływają z dachu do cysterny z filtrem, dzięki któremu można wykorzystać wodę do picia, mycia i prania, podlewania domowego ogródka i spłukiwania toalety. Prąd czerpie się z paneli słonecznych lub w niektórych przypadkach z wiatraków".