Reklama
Rozwiń

Kolej na kolej

Mój pradziadek Hektor był naczelnikiem województwa mińskiego w powstaniu styczniowym. Po krótkich wczasach syberyjskich skończył inżynierię kolejową i osiadł w Krasnojarsku, biorąc udział w tworzeniu jednej z największych konstrukcji świata – budowie kolei transsyberyjskiej. Tam przyszedł na świat mój ojciec Borys.

Publikacja: 09.01.2010 14:00

Zemgale, dworzec kolejowy na granicy polsko-łotewskiej

Zemgale, dworzec kolejowy na granicy polsko-łotewskiej

Foto: NAC

Do rozrywek należał wówczas hokej na lodzie, a rolę krążka grało zmarznięte końskie g… Pytałem, czy to prawda, że plwocina zamarzała, zanim dotknęła ziemi. Prawda, ale musiało być -45 C. Pamiętam też opowieść o naiwnym Amerykaninie, który usiłował wypić duszkiem szklankę wrzątku. Ojciec nie próbował zabaw z „kipiatokiem”, więc, chcąc się ogrzać, przenosił się do starożytnego Rzymu. I został prawnikiem. Zamiast granatowego ze złotawymi wypustkami munduru inżyniera kolei nosił żakiet profesora prawa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem