Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.03.2019 01:28 Publikacja: 15.03.2019 18:00
Otwarcie Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu na Ukrainie (2004 r.)
Foto: Fotonova
Idę ulicą, mijam dwie młode kobiety: rozmawiają po ukraińsku. Po drodze wpadam do marketu – ekspedientka przy kasie, podając mi cenę, mówi z wyraźnym wschodnim akcentem. Na plakietce wypisano imię: „Oksana". Wreszcie docieram do mieszkania zaprzyjaźnionego małżeństwa. Gospodyni sama podaje do stołu, jej ukraińska pomoc domowa ma dzisiaj wolne. Umawiamy się na wieczorny koncert zespołu z Kijowa.
Do podobnych scen zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Informacje o tym, że dwa, a nawet trzy miliony obywateli Ukrainy mieszka w Polsce i zarabia tu na życie, przestały na nas robić wrażenie. Polacy, jeszcze niedawno ekscytujący się perspektywą 7 tysięcy uchodźców z Syrii, z dziwnym spokojem przyjęli do wiadomości ten istny zalew sąsiadów ze wschodu. Bo on nam w niczym nie przeszkadza. Nie słychać o narodowościowych ekscesach, nawet najbardziej jadowici z narodowców jakoś nie wzywają do oczyszczenia polskiej ziemi z obcego nalotu. Obcego? Przecież jesteśmy dziwnie do siebie podobni. Może to jest właśnie przyczyną postępującej cicho, lecz skutecznie, zmiany naszego wspólnotowego paradygmatu? Jesteśmy państwem jednonarodowym – wmawiano nam od 1945 r. z wyraźną ulgą. Dziś to stwierdzenie jest już nieaktualne.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas