Sinan wraca, ale nie chce w Can zostać. Ma nadzieję, że zda egzamin nauczycielski i wyjedzie. „Nie zamierzam tu zgnić" – mówi. A jednak to jest jego miejsce, pełne wspomnień i ważnych ludzi. Mała ojczyzna, gdzie stoi jego rodzinny dom. Gdzie jest ojciec, który swoją odrobinę szczęścia rozmienił na drobne, obstawiając w hazardowych zakładach niewłaściwe konie. I matka, która zawsze w niego wierzyła.
Bohater „Dzikiej gruszy" wędruje przez ten świat. Wciąż jest u progu życia. Jego książki nikt nie chce wydać, więc szuka sponsora, żeby zrobić to samemu. Przeżywa pasmo upokorzeń, ale udaje mu się. Tylko kto kupi choćby jeden egzemplarz w miejscowej księgarni?