Kontra wyprowadzona po raz 11

Przygotowanie kolejnej części popularnej gry zawsze jest sporym wyzwaniem. Fani spodziewają się różnych rzeczy. Jedni chcą dostać produkcję taką samą, tyle że lekko zmienioną – ładniejszą, bardziej efektowną, opowiadającą dalsze losy bohaterów bądź delikatnie modyfikującą ich możliwości. Inni oczekują radykalnych zmian, które potwierdzą, że to rzeczywiście nowa gra.

Publikacja: 24.05.2019 17:00

Kontra wyprowadzona po raz 11

Foto: materiały prasowe

Twórcy „Mortal Kombat 11" zdecydowali się sprawić miłą niespodziankę tym graczom, którzy oczekiwali powtórki z rozrywki. Model rozgrywki generalnie się nie zmienił – zabawa nadal polega na toczeniu pojedynków z kolejnymi przeciwnikami (mówiąc dosadnie: na okładaniu się po pyskach). Pojawiły się co prawda nowe rodzaje kontr, uników czy ataków, jednak łącznie jest ich tak dużo, że dopiero po kilkunastu godzinach spędzonych przed ekranem człowiek zaczyna swobodnie nimi operować.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą