Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 30.05.2019 19:12 Publikacja: 31.05.2019 17:00
Foto: materiały prasowe
Męski świat wciąż dominuje, choć na scenie widzimy same bohaterki – brakuje bowiem postaci Silnego, jego rolę odtwarzają aktorki. Ale to wciąż męski świat z męskimi zasadami gry, z tym że zapowiedziany zostaje mechanizm przejmowania ról przez kobiety w życiu społecznym.
Przed nami na scenie rozciąga się piękny skwer z białym pomnikiem i czerwonymi różami. Barwy biało-czerwone skontrastowano z kolorowymi, kiczowatymi i wulgarnymi strojami. I choć blokowiska wyglądają dziś nieco inaczej, to ulica w wielu ludziach pozostała. Mentalność „kibolska" nie przystaje zarówno do tej „patriotycznej", jak i „nowoczesnej". Bohaterowie zostają odrzuceni przez współczesny świat, ale też przez starsze pokolenie. Silny jest kościotrupem, którego nosi na rękach matka pogrążona w żałobie. Bohater ginie w niepotrzebnej strzelaninie, a żeby ta śmierć przypadkiem nie nabrała sensu, to wszystko rozgrywa się w McDonaldzie.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Kameralny spektakl „Wòlô Bòskô” na małej scenie Opery Narodowej przez półtorej godziny trzyma widza w hipnotycznym niemal napięciu. Zachwyca pięknem języka Kaszubów, urodą ich pieśni, a przede wszystkim kreacją Danuty Stenki.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
W Kielcach na Białogonie doszło do awarii magistrali wodociągowej. Zasila ona ponad 60 proc. mieszkańców wodą z głównego ujęcia w tej części miasta.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas