Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 13.03.2015 00:20 Publikacja: 13.03.2015 00:20
Fińskie oddziały piechoty: niewidoczne, precyzyjne, skuteczne
Foto: Getty Images
Bitwa pod Suomussalmi, szturm na wyspę Lotisaari, szarża z Lemetti – czy te nazwy nie brzmią jak wzięte z kolejnego, odnalezionego przez żądnego zysku wydawcę niedokończonego rękopisu Tolkiena? Ot, kolejny triumf odważnych i mądrych elfów, wspieranych przez garstkę ludzi i krasnoludów, nad tłumem tępych orków. We wschodzącym słońcu krwawo lśnią klingi mieczów i lód na jeziorze. Zwycięstwo! Voitto!!!
Magia i działka przeciwpancerne
Skojarzenie nie jest tak do końca chybione: J.R.R. Tolkien, wymyślając kolejne narzecza Śródziemia, niemało zaczerpnął z różnych, tak egzotycznych dla indoeuropejskiego ucha, dialektów ugrofińskich: ba, miało to niebagatelny związek z sympatiami Tolkiena, piszącego przecież „Władcę pierścieni" w latach wojny. A i parabola wydaje się wyjątkowo celna: zaatakowanym przez silniejszego przeciwnika Finom dawano podobnie niewielkie szanse na zwycięstwo jak Drużynie Pierścienia rzucającej wyzwanie Mordorowi.
Im dalej jednak w tundrę, tym bardziej to podobieństwo się rozmywa: lud „Kalevali", w odróżnieniu od elfów przysadzisty raczej i ciemnowłosy, do końca walczył niemal całkowicie w pojedynkę, a potęgi Zachodu pomogły Helsinkom tyle, co pół roku wcześniej Warszawie. Największe przewagi osiągnięto w tej wojnie nie za sprawą szermierki i magii, lecz morderczo precyzyjnych działek przeciwpancernych, oraz ni to zwiadowców, ni to komandosów wykańczających Sowietów w ich własnych okopach w ciemnościach nocy polarnej.
Koniec wojny przyniósł zaś nie triumf i pognębienie Zła, lecz kłopotliwy kompromis, utratę przez Finlandię jednej dziesiątej terytorium i świadomość, że łaska potężnych może się w każdej chwili odwrócić.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas