Aktualizacja: 06.04.2015 11:00 Publikacja: 06.04.2015 01:01
Tadeusz Kantor (z lewej) w spektaklu „Umarła klasa”, 1981 rok
Foto: Forum/Krzysztof Wójcik
Kiedy urodzony 100 lat temu, dokładnie 6 kwietnia, Tadeusz Kantor rozpoczynał swój najlepszy okres, jego zachowawczy przeciwnicy ironizowali, że woleliby, aby „kantor" po dawnemu kojarzył się z miejscem wymiany walut, nie zaś z coraz głośniejszą awangardową sztuką. Wykrakali. Twórca „Umarłej klasy", który odszedł w grudniu 1990 roku, dożył powrotu kantorów. Na szczęście dla siebie nie był już świadkiem komercjalizacji i odmóżdżenia, jakie przyniosły ostatnie lata. Na szczęście w Krakowie zbudowano monumentalną Cricotekę, która w niebanalny sposób przypomina dorobek artysty, 2015 rok został zaś ogłoszony Rokiem Kantora. Film, w którym główną rolę zagra rewelacyjny aktor średniego pokolenia – który, to jeszcze tajemnica – daje szansę, że wybitny plastyk i reżyser przestanie być artystą zapomnianym.
Przemysław Czarnek: „Gdybym ja miał być tym, który by podpowiadał panu prezydentowi, czy ma być przy stole, przy...
Śpiewanie w grupie, wraz z tysiącami współobywateli, to jeden z nielicznych sposobów, by połączyć indywidualną e...
Przywrócony do życia znany z czasów sowieckich konkurs piosenki ma być konkurencją dla Eurowizji i szansą na pro...
Media uległy iluzji udanego spotkania w Waszyngtonie, choć według mnie Trump wciąż gra bardziej z Putinem niż z...
Dawnym zwyczajem amerykański prezydent zamierzał o losie europejskiego kraju przesądzić do spółki z gospodarzem...
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas