Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.12.2015 15:41 Publikacja: 23.12.2015 14:45
Foto: Plus Minus
Postawiwszy ostatnią kropkę, powiedział: „Zrobiłem, co mogłem, z tym, co miałem". Cytat z wielkiego pięściarza Joe Louisa oznaczał koniec kariery Rotha. W przywołanym przez autora „Wyszłam za komunistę" zdaniu nie było fałszywej skromności, ale świadomość tego, że konsekwentne podążanie drogą literatury nie okazało się błędem. Wręcz przeciwnie, mimo że Roth zapewne nie doczeka się Nagrody Nobla, osiągnął wszystko, co się dało, a może nawet więcej – jeśli za kilkadziesiąt lat czytelnik będzie chciał poznać Amerykę drugiej połowy XX wieku, to można założyć, że właśnie po jego książki sięgnie.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas