Reklama
Rozwiń

Polska na trzeźwo

Politycy przerzucili się na kino, a reżyserzy na politykę.

Publikacja: 20.09.2019 18:00

Polska na trzeźwo

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kampania wyborcza jest tak niemrawa, że mamy raptem jedną dobrą anegdotę. Otóż dziennikarze i politycy opozycyjni odkryli spisek. Niejaki kandydat Piechota z PiS znał numer listy wyborczej, zanim odbyło się oficjalne losowanie. Później się okazało, że takich mądrali było więcej. I tak się przypadkiem składa, że wszyscy startują z listy nr 2 z miejsca nr 6. Co się stało? Zgadli państwo. Doradcą kandydatów był jasnowidz Jackowski.

Żartowaliśmy, ale prawda jest tak straszna, że aż boimy się napisać w obawie o własne życie. Ale skoro Vega zaryzykował, to i my spróbujemy. Losowanie było ustawione. Kulka z numerem dwa była podgrzewana, napromieniowana atomem i świeciła w ciemności. Skoro PiS-owcy są zdolni do takich rzeczy, to co będzie przy wyborach? Na bank rząd zwiezie do Polski imigrantów z całej Europy i każe im głosować na listę nr 2!

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa