Aktualizacja: 23.04.2016 21:17 Publikacja: 23.04.2016 00:01
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Estelle Balet miała ledwie 21 lat. Dwa tygodnie wcześniej zamknęła bardzo udany sezon. Po raz drugi została mistrzynią świata. We wtorek 19 kwietnia kręciła film promocyjny. Miało być spokojnie i bezpiecznie, bo ten ostatni zjazd w sezonie był już zapewne wolny od napięcia, jakie towarzyszy regularnym zawodom. Stało się inaczej. Od górnej części stoku masywu Le Portalet oderwała się i osunęła w dół olbrzymia lawina. Estelle Balet miała niewielkie szanse. Mimo antylawinowych zabezpieczeń, kasku, a nawet poduszki powietrznej została pochłonięta przez gigantyczne masy zmrożonego śniegu. Jeszcze żyła, kiedy ratownicy wyciągnęli ją na powierzchnię. Próba reanimacji skończyła się niepowodzeniem. Estelle Balet zmarła na stoku.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas