„Serial cleaner”. Sensowna trudność brudnej roboty

"Nazywam się Winston Wolf. Rozwiązuję problemy", powiedział Winston Wolf w filmie „Pulp Fiction".

Publikacja: 28.07.2017 16:00

„Serial cleaner”. Sensowna trudność brudnej roboty

Foto: materiały prasowe

Uchodził za specjalistę od sprzątania, jednak nie zajmował się myciem podłóg czy trzepaniem dywanów. Jego zadanie polegało na usuwaniu trupów i krwi, dowodów popełnionej zbrodni. Podobną fuchę ma Bob C. Leaner, wąsaty bohater polskiej zręcznościówki „Serial Cleaner".

Skojarzenia z twórczością Tarantino nie są przypadkowe. Gra przypomina produkcje amerykańskiego reżysera – łączy bowiem brutalną atmosferę przestępczego półświatka lat 70. ubiegłego wieku z szarą, zwykłą codziennością bohatera, który mieszka z mamą w domku na przedmieściach, toczy z nią wielogodzinne rozmowy o niczym i od czasu do czasu wykonuje powierzone zadania. Każda misja to lokacja, w której trzeba wykonać kilka prostych czynności. Problem w tym, że roi się tam od różnej maści strażników. Trzeba przewidywać ich ruchy, umiejętnie wykorzystywać wszelkie alkowy i schowki, a w razie potrzeby przestawiać szafy czy przepychać samochody. Wszystko po to, by pozostać niezauważonym. Na szczęście na miejsce akcji patrzy się z lotu ptaka i na dodatek widzi się obszary obserwowane przez przeciwników.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Plus Minus
„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”: Włócznie w ruch, tarcze w drzazgi
Plus Minus
„The Precinct”: Policjanci z Averno
Plus Minus
„Łowca nagród”: Kevin Bacon kontra demony
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Plus Minus
„Mountainhead”: Toksyczne bogactwo
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont