Reklama

Piłsudskiego flirt z inteligencją

Relacje Piłsudskiego z reprezentantami ówczesnej inteligencji nakierowane były na osobowości zdolne wesprzeć niepodległościowy czyn. W tym gronie znajdowali się Stanisław Wyspiański, Stanisław Witkiewicz i Stefan Żeromski.

Aktualizacja: 03.12.2017 13:37 Publikacja: 02.12.2017 23:01

Obiad wydany przez Polskie Towarzystwo Literackie w 1927 roku z okazji jubileuszu pracy pisarskiej Wacława Sieroszewskiego w salach hotelu Polonia z udziałem m.in.: Wacława Sieroszewskiego, ministra Jędrzeja Moraczewskiego, pułkownika Józefa Kordiana Zamorskiego, generała Gustawa Orlicz-Dreszera, Andrzeja Struga, Juliusza Kaden-Bandrowskiego, Juliana Tuwima i Jana Lechonia, z udziałem Marszałka

Foto: NAC

Józef Klemens Piłsudski gdy w zułowskim dworze przyszedł na świat, miał przed sobą perspektywę spędzenia życia w zasobnej, ziemiańskiej rodzinie. Ten najwybitniejszy reprezentant pokolenia „niepokornych" wchodził jednak w dorosłość w realiach charakterystycznych dla zdeklasowanej szlachty, w naturalny sposób zasilającej formującą się wówczas inteligencję. Wprawdzie wyłącznie w obrębie historii alternatywnej sytuuje się domniemanie, czy po ukończeniu studiów medycznych prowadziłby praktykę lekarską na Kresach, a może w samym Wilnie, a konspiracyjna droga zawiodła go w szeregi „ludzi podziemnych". Tam zaś, przewodząc socjalistycznej, a zarazem niepodległościowej partii, parał się również typowo inteligenckim zajęciem – redagował pismo. Od zwykłego dziennikarza różnił się jednak tym, że samo pismo – a mowa o „Robotniku" – było nielegalne, a realnym wynagrodzeniem za wykonywaną pracę byłoby wieloletnie zesłanie.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama