Reklama

ZNP: w 2020 roku z zawodu nauczyciela zrezygnowało około 10 tysięcy osób

Ze zbliżającym się nowym rokiem szkolnym przychodzą również kolejne problemy, w tym przede wszystkim braki kadrowe przedszkoli i szkół podstawowych. Dyrektorzy placówek na ostatnią chwilę szukają nauczycieli, którzy mogliby podjąć się pracy w ich szkole. Najtrudniej znaleźć jest chętnych do nauczania przedmiotów ścisłych, informatyki czy języków obcych.

Aktualizacja: 16.08.2021 16:01 Publikacja: 16.08.2021 15:21

ZNP: w 2020 roku z zawodu nauczyciela zrezygnowało około 10 tysięcy osób

Foto: Fotorzepa / Jakub Dobrzyński

Jak informuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, w samym 2020 roku z zawodu odeszło 10 tysiecy osób. Szacunki wskazują, że w tym roku możemy stracić ponad 13 tysięcy nauczycieli. Dane są zbierane przez ZNP od 1 września, wyniki są pod koniec tego samego miesiąca, więc na konkretną liczbę z tego roku musimy jeszcze poczekać. Ale sygnały są niepokojące.

Coraz większe problemy odbiją się przede wszystkim na uczniach, już w poprzednich latach rodzice zgłaszali do kuratorium sytuacje, w której dany nauczyciel był nieobecny przez kilka tygodni, a nawet miesięcy. Miało to bardzo duży wpływ na nauczanie: lekcje były przekładane, organizowano zastępstwa z innymi nauczycielami, ale nie zawsze było możliwe by mogli oni prowadzić przedmiot z którego zajęcia powinny się odbywać. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama