1 lutego 2018 r. Sąd Apelacyjny ogłosił wyrok w sprawie o ochronę dóbr osobistych M.K. przeciwko jednemu z wydawnictw ogólnopolskich. MK zarzucał dziennikarzowi naruszenie tajemnicy dziennikarskiej. Przekazał bowiem dziennikarzowi do publikacji informacje dotyczące sytuacji w jednej z firm, jednakże z publikacji po pewnym czasie zrezygnował.
W sprawie pojawiło się kilka wątpliwości.
Po pierwsze: czy osoba przekazująca informacje dziennikarzowi, bez ujawniania swoich danych personalnych, poza numerem telefonu z którego dzwoniła do dziennikarza, lecz w warunkach pozwalających na ocenę, że nie życzy ona sobie ujawniania jej danych, w rzeczywistości złożyła takie zastrzeżenie, dzięki czemu wiązałaby dziennikarza tajemnica dziennikarska. Czy też zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 1 Prawa prasowego dla powstania tajemnicy dziennikarskiej wymagana jest jakakolwiek forma dla takiego oświadczenia.
Druga wątpliwość dotyczyła możliwości odpowiedzialności wydawcy za naruszenie dóbr osobistych informatora, przez dziennikarza.
W obydwu kwestiach Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił swoje stanowisko w pismach procesowych. W jego opinii stosowanie art. 60 K.c. w tym wypadku (jako do oświadczenia) wymaga jedynie, by wola informatora utrzymania w tajemnicy jego danych była dostatecznie jasno wyrażona i czytelna dla dziennikarza. Zdaniem Rzecznika, w niniejszej sprawie taka sytuacja miała miejsce.