Takich zmian chce Ministerstwo Infrastruktury. Chodzi o projekt nowelizujący [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A2CB12D3A8E702F63D8A9ACA5EC37831?id=169354]ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym[/link]. Trafił właśnie pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów.
[srodtytul]Przepisy urbanistyczne[/srodtytul]
Ministerstwo Infrastruktury chce uprościć formalności budowlane na etapie zagospodarowania przestrzennego. Dopiero potem może starać się o pozwolenie na budowę.
Podstawowym aktem planistycznym gminy pozostanie studium.
Gminy będą wyznaczać w nich m.in. obszar, na którym będzie można budować. Pozostaną także miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, mające charakter przepisów prawa miejscowego. Od woli gmin nadal będzie zależało, czy chce je uchwalić, czy nie, i dla jakich swoich obszarów.