Obwieszczenie wojewody nie prostowało omyłki

Za obwieszczeniem wojewody o sprostowaniu błędu w uchwale kryło się dwukrotne podwyższenie wysokości i liczby kondygnacji budynków

Publikacja: 01.03.2011 03:58

Obwieszczenie wojewody nie prostowało omyłki

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Naczelny Sąd Administracyjny (II OSK 343/10)

, który nakazał powtórne rozpoznanie tej sprawy, podkreślił jej precedensowy charakter.

W 2008 r. wojewoda dolnośląski ogłosił w Dzienniku Urzędowym województwa obwieszczenie o sprostowaniu błędu dokonanym na podstawie obwieszczenia przewodniczącej Rady Miejskiej we Wrocławiu. Chodziło o błąd w uchwale z 2006 r. o planie zagospodarowania dla zespołu urbanistycznego Stabłowice I i III. W opublikowanym tekście uchwały nie uwzględniono autopoprawki wniesionej podczas obrad rady. Usunięto wtedy dwa paragrafy i przesunięto kolejność następnych. Nie poprawiono jednak odwołań do paragrafów o zmienionej numeracji.

Wojewoda ocenił, że sprostowanie wprowadziło jedynie korektę redakcyjną.

Paweł Ł. i kilku mieszkańców okolicy objętej planem zauważyli jednak, że poprzednio § 15 dopuszczał tylko trzy kondygnacje naziemne i 12 m wysokości zabudowy, a obecnie można budować sześć kondygnacji i 24 m wysokości. Takie budowy już się rozpoczęły w sąsiedztwie ich nieruchomości. Wystąpili więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu o uchylenie ogłoszenia obwieszczenia wojewody o sprostowaniu błędu i przywrócenie planu miejscowego w wersji sprzed tego ogłoszenia.

Zgodnie z ustawą z 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych organy wydające dzienniki urzędowe prostują omyłki w tekstach aktów prawnych ogłoszonych w tych dziennikach.

– Nie wolno natomiast dokonywać zmian merytorycznych. Wojewoda nie dokonał zmiany merytorycznej planu uchwalonego, ale zmienił plan opublikowany – mówią eksperci prawa administracyjnego.

– Jeżeli w 2006 r. opublikowano inną uchwałę niż faktycznie podjęta, nie jest to tylko omyłka pisarska, którą się prostuje w drodze obwieszczenia wyliczającego zmiany numeracji paragrafów – mówi prof. Andrzej K. Piasecki, kierownik Katedry Samorządu Terytorialnego i Wspólnot Lokalnych na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. – Może należałoby powtórzyć procedurę planistyczną.

WSA we Wrocławiu, który stanął przed takimi dylematami, ocenił, że była to oczywista omyłka w numeracji przepisów, bez zmiany ich merytorycznej treści. Sprostowanie było więc dopuszczalne – stwierdził sąd, oddalając skargę.

NSA uchylił jednak ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Jeżeli wojewoda obwieszcza o sprostowaniu błędu, ingerując w akt opublikowany, to zmienia go i wydaje akt normatywny zmieniający uchwałę – stwierdził NSA. Czy wojewoda może wydać tego rodzaju akt, nazwany obwieszczeniem o sprostowaniu błędu, i czy może on być zaskarżony do sądu administracyjnego? Oceni to WSA przy ponownym rozpatrywaniu sprawy. Będzie też musiał wyjaśnić, czy w związku z autopoprawką zmieniono tylko numerację paragrafów czy również ich treść.

 

Sprostowanie uchwały zamieszczonej w dzienniku urzędowym województwa może dotyczyć jedynie ewidentnych pomyłek, niemających charakteru zmian merytorycznych. W sprawie rozpatrywanej przez NSA wojewoda sprostował co prawda – formalnie rzecz biorąc – ewidentną pomyłkę, ale taką, która wywołała skutki prawne w postaci zmiany dopuszczalnej wysokości budynków. A jeśli tak, to co do zasady trudno byłoby uznać taki błąd za możliwy do sprostowania. Nie sposób także nie zauważyć, że wojewoda sprostował akt prawny, który został opublikowany i wskutek tego był wiążący. Zasadnie więc NSA doszedł do przekonania, że sąd wojewódzki powinien sprawę ponownie rozpoznać i ocenić charakter tego błędu.


Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo