Aktualizacja: 27.05.2018 14:20 Publikacja: 27.05.2018 00:01
Rz: Co generuje branżę antywindykatorów: niższe opłaty od klientów-dłużników?
Krzysztof Oppenheim, ekspert finansowy: Przede wszystkim zapotrzebowanie rynku. Mamy ponad 2 mln Polaków, którzy nie są w stanie spłacać swoich zobowiązań. Zdecydowanej większości trudno przypisać winę lub działanie umyślne. W tej grupie są nie tylko frankowicze, ale też przedsiębiorcy, którym się powinęła noga w biznesie, osoby dotknięte zdarzeniem losowym (choroba, wypadek). Są jednak także amatorzy spełniania marzeń na kredyt – a przecież właśnie do tego namawiają często przekazy reklamowe banków i firm pożyczkowych. Okazało się, że typowa usługa prawnicza dla tej grupy jest nie tylko niedostępna ze względu na zbyt wysokie stawki, ale także nieskuteczna. W ten sposób narodziła się antywindykacja: usługa wysoce specjalistyczna, skuteczna i dostępna dla szarego człowieka.
Adwokaci i adwokatki desperacko oczekują zmian prawa. Nie tylko tych na poziomie przywracania ładu konstytucyjne...
Pomysł wstrzymania się przez korporacje na 30 dni z przekazywaniem sądom list prawników świadczących pomoc z urz...
Sądownictwo dyscyplinarne to bardzo wrażliwy obszar wymiaru sprawiedliwości. I chyba dlatego pokusy jego polityc...
Wiceminister sprawiedliwości publikuje materiały popierające jednego z kandydatów, a analitycy rozstawiają już s...
Czasem dużo musi się zmienić, by wszystko zostało po staremu. Dotyczy to także podejścia do legislacji i kluczow...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas