Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.11.2018 20:41 Publikacja: 19.11.2018 20:41
Foto: materiały prasowe
Rz: Do prokuratury trafiają pierwsze sprawy związane z tzw. patostreamami. Dotyczą nadawanych na żywo relacji internetowych zawierających różnego rodzaju treści niestosowne, a nawet karalne – od obraźliwych komentarzy, poprzez upijanie nieletnich, aż do przypadków pobić czy namawiania dzieci do rozbierania się. Dlaczego w ogóle takie transmisje są oglądane?
Małgorzata Bulaszewska: Głównie dlatego, że oglądającym wydaje się to śmieszne. I w taki też sposób te materiały są kręcone. Bo nawet nie można powiedzieć, że ludzie, którzy prowadzą patotransmisję, np. na platformie YouTube, reprezentują swoje codzienne zachowanie, pokazują to, co lubią robić, czy to, czym się zajmują. W większości jest to forma przerysowanego marketingu dla uzyskania internetowej sławy i niestety sposób na zarabianie pieniędzy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Represjonowani za rządów PiS sędziowie i prokuratorzy muszą słono zapłacić za „przywilej” dochodzenia naprawy kr...
Sędziowie sami orzekli, że mają wyłączne prawo wybierania sędziów do KRS.
Nawet najlepiej skonstruowana ustawa nie przybliży nas do naprawy wymiaru sprawiedliwości. Spór między rządem a...
To prawda: minister zdrowia nie jest od badania spraw patentowych, ale właśnie dlatego nie może zakładać, refund...
Zamiast wzmacniać odporność miast na susze i ulewy, wspieramy kanalizację i betonowanie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas