Reklama

Do akt da się zajrzeć, ale dopiero po latach

To nie Sąd Okręgowy w Krakowie utajnił materiały. Zrobił to ustawodawca.

Aktualizacja: 07.12.2019 07:34 Publikacja: 07.12.2019 00:01

Do akt da się zajrzeć, ale dopiero po latach

Foto: Adobe Stock

Media z niejakim oburzeniem odnotowały w ostatnich dniach, że władze Sądu Okręgowego w Krakowie, powołując się na przepisy ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, odmówiły dziennikarzom wglądu do akt sprawy cywilnej, której stroną był obecny prezes Najwyższej Izby Kontroli. Zgodnie z wydaną decyzją, dostęp do nich będzie możliwy po upływie 70 lat od chwili zakończenia sprawy, czyli – jak wynika z opublikowanych informacji – w 2085 r.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama