Coraz więcej polskich firm dostrzega zalety płynące z posiadania systemu compliance. Analizując koncepcje i modele systemów zarządzania zgodnością funkcjonujące na polskim rynku kapitałowym, trzeba dokonać podziału na firmy z obszaru finansów, np. banki, fundusze kapitałowe, ubezpieczycieli, gdzie istnieje sankcjonowany w powszechnie obowiązujących przepisach prawa obowiązek posiadania systemu compliance, oraz pozostałe firmy, np. z branży telekomunikacyjnej. W tym drugim wypadku mamy do czynienia z większą dowolnością, zarówno co do samego obowiązku posiadania takich rozwiązań, jak i kształtu, w jakim są implementowane.
Trend tworzenia struktur zarządzania zgodnością wpisuje się w szeroko rozumiane „best practice" w firmach. Co ważne, dotyczy już nie tylko dużych korporacji jak Orange, ale również małych i średnich przedsiębiorstw. Niewątpliwą zaletą posiadania systemu compliance jest dodatni bilans rachunku zysków i strat. Taką w cudzysłowie stratą będą koszty związane z jego wdrożeniem i funkcjonowaniem. Zyskiem będzie lepsza ochrona przed utratą reputacji, mniejsze ryzyko wystąpienia w organizacji przestępstw i nadużyć oraz ściśle z tym powiązanego ryzyka kar ze strony organów państwa. System zarządzania zgodnością wpływa też na poprawę wizerunku firmy przez jej otoczenie rynkowe, kontrahentów, wspólników, udziałowców, akcjonariuszy i klientów.
Za kilka lat potencjalny inwestor czy kontrahent, zanim zasiądzie do stołu rozmów, sprawdzi nie tylko giełdowy indeks firm odpowiedzialnych, ale poprosi swojego partnera także o wykazanie się sprawnie funkcjonującym systemem compliance, np. certyfikowanym przez ISO, ponieważ już toczą się prace w tym zakresie. Takie rozwiązania staną się kolejnym filtrem dającym kontrahentom pewność, że mają do czynienia z rzetelnym podmiotem, dla którego ważny jest odpowiedzialny biznes, przestrzeganie prawa oraz „best practice" w zakresie swojej branży.
Ponadto zarządzanie zgodnością oznacza również odpowiednie zarządzenie kryzysem w wypadku jego wystąpienia. O tym, że warto być mądrym przed szkodą, najlepiej świadczą przykłady afer korupcyjnych z udziałem wielkich korporacji, gdzie kary za działania o charakterze korupcyjnym sięgały miliardów dolarów, a zamieszani w ten proceder pracownicy trafiali do więzienia.
Oczywiście nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania dla wszystkich. Wdrażając system zarządzania zgodnością, firma powinna brać pod uwagę otoczenie rynkowe, w jakim działa, największe ryzyko, z jakim może się zetknąć, swoją wielkość i struktury. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście i stworzenie produktu na miarę.