Dariusz Sałajewski: Pragmatycy i idealiści

Pragmatyzm nie niszczy idei, chyba że te są utopijne, to jest nierealizowalne i dlatego też nieużyteczne.

Publikacja: 04.06.2016 15:01

Dariusz Sałajewski: Pragmatycy i idealiści

Foto: materiały prasowe

Głoszenie idei utopijnych jest co najmniej populizmem. Populiści lubią się nazywać idealistami, podkreślając tym samym swoją odmienność od pozbawionych ich zdaniem idei i głuchych na głos środowiska pragmatyków. W istocie idealiści stają się tylko demagogami. Nie lubią pragmatyków za to, że obnażają demagogię. Uważają się też często za bardziej odważnych, jednak rzadko wychodzą na barykady. Najchętniej wysyłają na nie innych, sami ograniczają się do recenzowania czy wręcz krytykowania ich zachowań. Idealiści cenią postawę przeciw czemuś, dlatego nawołują do protestów. Potrafią być bardzo mocni w słowie – wykrzyczanym lub podpisanym. Pragmatycy większą wagę przywiązują do czynu, dlatego głównym instrumentem ich działania nie jest protestowanie, ale zmierzanie do rozwiązania problemu. To wymaga pracy, poczynając od tej zwanej koncepcyjną, po organiczną. Wymaga też cierpliwości, bo efekty nie przychodzą z dnia ma dzień.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama