Dariusz Sałajewski: Pragmatycy i idealiści

Pragmatyzm nie niszczy idei, chyba że te są utopijne, to jest nierealizowalne i dlatego też nieużyteczne.

Publikacja: 04.06.2016 15:01

Dariusz Sałajewski: Pragmatycy i idealiści

Foto: materiały prasowe

Głoszenie idei utopijnych jest co najmniej populizmem. Populiści lubią się nazywać idealistami, podkreślając tym samym swoją odmienność od pozbawionych ich zdaniem idei i głuchych na głos środowiska pragmatyków. W istocie idealiści stają się tylko demagogami. Nie lubią pragmatyków za to, że obnażają demagogię. Uważają się też często za bardziej odważnych, jednak rzadko wychodzą na barykady. Najchętniej wysyłają na nie innych, sami ograniczają się do recenzowania czy wręcz krytykowania ich zachowań. Idealiści cenią postawę przeciw czemuś, dlatego nawołują do protestów. Potrafią być bardzo mocni w słowie – wykrzyczanym lub podpisanym. Pragmatycy większą wagę przywiązują do czynu, dlatego głównym instrumentem ich działania nie jest protestowanie, ale zmierzanie do rozwiązania problemu. To wymaga pracy, poczynając od tej zwanej koncepcyjną, po organiczną. Wymaga też cierpliwości, bo efekty nie przychodzą z dnia ma dzień.

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niezbędne są nowe zasady dobrego rządzenia
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kiedy polityk wchodzi do kancelarii
Opinie Prawne
Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy, czyli zakładnicy koalicji rządzącej
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Te insynuacje mogą Ziobrę słono kosztować
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”