Suplementy diety: zaostrzenie kar nie zastąpi skutecznych działań inspekcji sanitarnej

Zwiększenie kar nie zastąpi skutecznego działania inspekcji sanitarnej, która będzie kontrolować rynek suplementów diety – przekonuje prawniczka.

Publikacja: 29.11.2017 07:46

Suplementy diety: zaostrzenie kar nie zastąpi skutecznych działań inspekcji sanitarnej

Foto: 123RF, Omer Genc

Polski rynek suplementów diety w 2016 r. był oceniany na 3,5 mld zł sprzedaży detalicznej, w 2017 r. prognozy mówią o 4–5 mld zł i cały czas widać tendencję wzrostową. Jednocześnie wprowadzenie suplementu diety na rynek jest nieporównywalnie łatwiejsze i tańsze aniżeli produktu leczniczego, który przechodzi skomplikowaną, długotrwałą i kosztowną procedurę rejestracji. Z tego względu suplement diety jest dla producentów i dystrybutorów bardzo atrakcyjnym towarem.

Na początku lutego 2017 r. Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport: „Dopuszczanie do obrotu suplementów diety", który w miażdżący sposób wykazał patologie tego rynku, a zwłaszcza brak skutecznych mechanizmów kontroli. Pół roku wcześniej, w czerwcu 2016 r., minister zdrowia powołał zespół ds. uregulowania reklamy leków, suplementów diety i innych środków spożywczych oraz wyrobów medycznych, którego zadaniem było opracowanie projektu założeń do zmian aktów prawnych dotyczących reklamy ww. produktów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama