Reklama

Status sygnalisty w ustawie o jawności życia publicznego

Co się stanie, gdy sygnalizowane są nieprawidłowości niewygodne dla rządu, np. związane ze spółkami Skarbu Państwa? Brak kontroli sądowej decyzji o nadaniu bądź nienadaniu statusu sygnalisty zdaje się czynić projektowane uregulowanie wadliwym.

Aktualizacja: 06.01.2018 12:26 Publikacja: 06.01.2018 06:00

Polska dołącza do grona państw, wspierających anonimowe informacje o nadużyciach w firmach.

Polska dołącza do grona państw, wspierających anonimowe informacje o nadużyciach w firmach.

Foto: Fotolia

Projektodawca w projekcie ustawy o jawności życia publicznego wbrew przyjętym standardom międzynarodowym zbyt wąsko ujął zakres spraw, których zgłoszenie organom ścigania spowoduje nadanie statusu sygnalisty. Ochroną powinny zostać objęte także osoby, które zgłaszają naruszenia praw człowieka, zdrowia publicznego, bezpieczeństwa i środowiska, o czym wyraźnie wspomniała Helsińska Fundacja Praw Człowieka w przesłanych uwagach do projektu ustawy. Z konwencyjnymi standardami i dorobkiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka kłóci się też pozostawienie decyzji w rękach prokuratora, który może nadać status sygnalisty, choć nie musi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Tego Waldemar Żurek nie rozumie. I chyba nigdy nie zrozumie
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Reklama
Reklama