Aktualizacja: 19.05.2018 12:09 Publikacja: 19.05.2018 12:00
Foto: 123RF
Kiedy 20 lat temu wprowadzano w Polsce przepisy o ochronie danych osobowych, pierwsza GIODO zbierała cięgi, że to urzędnik z innego świata, bo z bram kamienic zaczęły znikać listy lokatorów, choć chyba nie musiały. Ale nastała taka moda, pęd za prywatnością, choć było jasne, że możliwa jest ona dopiero w większym mieście. W powiatowym wszyscy i tak się znają. Wiedzą nawet, ile kto może zarabiać.
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas