Okazuje się, że nie dla wszystkich jest to takie oczywiste. W dzisiejszym numerze opisujemy orzeczenie dotyczące referendum gminnego w sprawie odwołania burmistrza miasta i gminy Murowana Goślina oraz Rady Miejskiej. Grupa osób, która stała za tą inicjatywą, postanowiła zawiadomić o niej mieszkańców m.in. na internetowym profilu miasta i gminy, na internetowych forach i na Facebooku oraz w biuletynie mieszkańców. Takie rozwiązanie w dzisiejszych czasach narzuca się samo.

Okazało się jednak, że sprawa nie jest taka oczywista. Przepisy mówią o konieczności zamieszczenia informacji o zamiarze zorganizowania referendum „w sposób zwyczajowo przyjęty w danej gminie". To zdaniem burmistrza miałoby oznaczać, że ogłoszenie takie ma się ukazać np. w Biuletynie Informacji Publicznej czy na tablicach ogłoszeniowych. Zdaniem władz lokalnych skoro to nie nastąpiło, do referendum nie powinno dojść.

Całe szczęście sąd właściwie ocenił przepisy w kontekście rzeczywistości, która nas otacza. Uznał, że obywatele chcący przeprowadzić referendum poinformowali o tym prawidłowo. Zwyczaje po prostu się zmieniły, ludzie dziś komunikują się inaczej niż w czasach, w których uchwalano przepisy o referendum lokalnym, i nie można zamykać na to oczu. Mieszkańcom gminy Murowana Goślina się udało. Niemniej wskazana by była odpowiednia zmiana jak największej liczby przepisów, które mogą dotyczyć realizacji praw obywateli w ich kontakcie z władzami wszystkich szczebli.