Reklama

Ojczyk: Nie wierzę urzędnikom w korzyści z nowych dowodów osobistych

Aktualizacja: 19.02.2015 08:16 Publikacja: 19.02.2015 06:15

Jolanta Ojczyk

Jolanta Ojczyk

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewnia nas, że nowe dowody osobiste, bez informacji o adresie zameldowania, to same korzyści. Np. nie będziemy musieli wymieniać plastiku na nowy przy zmianie adresu zameldowania, a gdy trafi w niepowołane ręce, złodziej nie dowie się, gdzie mieszkamy.

Urzędnicy miejscy radzą jednak jak najszybciej wyrobić stary dowód, bo z nowym będziemy mieć więcej kłopotów. Dlaczego? Na podstawie adresu z dowodu zawieramy umowę na telefon, internet, kupujemy lub sprzedajemy auto. I jak druga strona transakcji zweryfikuje, gdzie mieszkamy? Zażąda zaświadczenia o zameldowaniu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Opinie Prawne
Michał Góra: Czy NRA ma rację, zakazując łączenia statusu aplikanta i asystenta sędziego?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Lekcja historii i sejmowej matematyki
Reklama
Reklama