Reklama

Terroryzm finansowany sms-ami

Młody dżihadysta wynajmuje toyotę land cruiser i pospiesznie zaciąga esemesem możliwie jak najwięcej kredytów. Wszystko po to, by wyjechać ze Szwecji do Syrii i bić się tam po stronie samozwańczego kalifatu ISIS, zwanego Państwem Islamskim.

Publikacja: 06.12.2015 11:30

Terroryzm finansowany sms-ami

Foto: 123RF

Finansowanie terrorystycznych ekspedycji kredytami bez zabezpieczenia online, pożyczkami zaciągniętymi esemesem oraz na leasing auta z wielu źródeł stało się na tyle powszechne, że utworzyło poważny segment sponsorowania wypraw do kraju Baszara al-Asada. Dlatego Szwecja stawia na skuteczniejszą kontrolę osób występujących o niewielkie pożyczki.

Dysponowanie gotówką determinuje bowiem los dżihadysty, który przyłącza się do walk salafickiej organizacji ISIS. Im więcej się jej posiada, tym lepsze szanse na powodzenie. Mając pieniądze i samochód typu SUV, uzyskuje się wyższy status. Jeżeli do tego islamista przyprowadzi ze sobą innych braci gotowych na krwawy dżihad, zostaje szefem grupy. Bez gotówki i auta może najwyżej sprawować funkcję kierowcy karetki.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: "Szturm na KRS", czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Nadchodzą sędziowskie Pompeje?
Opinie Prawne
Patrycja Gołos: Czy rząd zda egzamin z deregulacji?
Opinie Prawne
Ilona Jędrasik: Plan zarządzania Puszczą Białowieską to plan maksimum dla ludzi i przyrody
Reklama
Reklama