Reklama

Marek Domagalski o reformie sądów

Ostatnie propozycje kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości zdradzają, że dalekie jest ono od rzeczywistości, która wymaga naprawy sądów.

Aktualizacja: 31.01.2017 14:59 Publikacja: 31.01.2017 14:12

Marek Domagalski o reformie sądów

Foto: 123RF

Po roku uchylania rąbków zapowiadanej reformy, przymuszony do okresowej oceny minister Zbigniew Ziobro rzucił trzy pomysły: na odciążenie sądów– sędziowie pokoju dla drobnych spraw; na poprawienie kondycji sędziów, reanimację Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury jako kuźni profesjonalnych kadr prawniczych; na przetasowanie w Krajowej Radzie Sądownictwa – nie bardzo wiadomo po co.

Jeśli chodzi o sędziów, to mamy od dawna ich nadmiar, a są jeszcze referendarze, asystenci. Problem polega zaś na tym, jak efektywnie ich wykorzystać – i tego oczekujemy od reformy, a nie mnożenia etatów i biurokracji.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama