Michał Płociński: Samobójstwo Platformy Obywatelskiej

Grzegorz Schetyna zamiast budować szerokie ugrupowanie, w którym trzeba zawiadywać licznymi frakcjami, woli obcinać partyjne skrzydła, tracąc tym samym społeczne poparcie. Ale dzięki temu pozostaje u sterów PO.

Aktualizacja: 19.01.2018 14:58 Publikacja: 18.01.2018 17:55

Michał Płociński: Samobójstwo Platformy Obywatelskiej

Foto: Fotorzepa, Dorota Nowacka

To gorzej niż głupota – to błąd. Tak, trawestując Talleyranda, trzeba skomentować działania PO w kwestii obywatelskich projektów ustaw dotyczących dostępu do aborcji.

Zacznijmy od tego, że Platforma sama przyprawiła sobie gębę kompletnie nieudolnej opozycji. Tej gęby niezmiernie trudno będzie jej się teraz pozbyć. A wszystko przez decyzję o wprowadzeniu dyscypliny partyjnej i próbę przymuszenia części swoich posłów do głosowania nawet nie tyle wbrew sobie, co wbrew dobrze pojętemu interesowi partii. A wystarczyło nie wprowadzać dyscypliny. Nie dość, że nie mogła być ona skuteczna, to nawet jakby była, jednomyślne głosowanie posłów PO w tak dzielącej Polaków sprawie absolutnie nie było na rękę temu ugrupowaniu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wybór Friedricha Merza może przynieść Europie nadzieję
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: O wyższości 11 listopada nad 3 maja
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem