Reklama

Kowalski: Kto powinien się wstydzić

Prawda nie leży pośrodku. Trzeba się czasami namozolić, by ją odłupać od interpretacji i fałszu. Tak jest i w przypadku dokumentów z biurka Kiszczaka – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Publikacja: 21.02.2016 18:04

Kowalski: Kto powinien się wstydzić

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło" – mawiał William Szekspir. Teza ta potwierdza się dziś między Odrą a Bugiem w całej rozciągłości.

Pani Maria Teresa Kiszczak zrobiła dobry początek, czyli – jak teraz określają to (chyba nienawistnie) rządzący Polską – „dobrą zmianę". Czy będzie jeszcze ciąg dalszy? Czy inne panie i inni panowie – żony, córki, synowie oraz bliscy dygnitarzy komunistycznych, najczęściej osadzonych za dawnych lat w „wiadomych resortach", zechcą kontynuować prekursorską strategię odsłaniania kart historii i pokazywania prawdy? Chyba jednak nie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Reklama
Reklama