Czego potrzebują polscy naukowcy?

Polscy naukowcy potrzebują wsparcia socjalnego. Inaczej będą wyjeżdżać z kraju – pisze przewodniczący Krajowej Reprezentacji Doktorantów.

Aktualizacja: 27.01.2017 00:02 Publikacja: 26.01.2017 18:45

Czego potrzebują polscy naukowcy?

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Doktoranci to część środowiska akademickiego najmocniej, w moim odczuciu, związana z przyszłością szkolnictwa wyższego i ścieżkami rozwoju kariery naukowej. Warunki ich pracy naukowej są jednak niejednokrotnie ekstremalne.

Doktorant co roku musi walczyć o stypendia. Podstawowe stypendium doktoranckie (przeważnie niecałe 1500 zł) w zależności od jednostki otrzymuje od kilku do 70–80 proc. uczestników studiów. W skali kraju jest to jednak średnio ok. 20 proc. Około 30 proc. doktorantów może liczyć na stypendium projakościowe, wynoszące ok. 800 zł. Możliwe jest też uzyskanie kilkusetzłotowego stypendium dla najlepszych doktorantów. Szczęśliwcy uzbierają w ten sposób ok. 3000 zł. Oczywiście jest też odsetek, który załapie się na stypendium w grancie i ma nawet większe środki, ale to margines w masie ponad 40 tys. doktorantów. Nie ma za to najmniejszej gwarancji, że w kolejnym roku los nie odwróci się i doktorant nie zostanie bez środków, bo w rankingach punktacji wypadnie słabiej. Większości z nas pozostaje albo łączyć doktorat z pracą zawodową (przeważnie niezwiązaną z badaniami), albo pozostawać na utrzymaniu swoich partnerów czy rodziców.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zostawcie Igę i Sławosza! Politycy powinni trzymać się z dala od ich sukcesów
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: PRL wiecznie żywy
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama