Surdykowski: Konserwatyzm wszechpolski

Pod jednym względem rząd i opozycja są zgodni. Wszyscy oni są tak naprawdę konserwatystami, chcą, żeby było tak jak kiedyś.

Aktualizacja: 25.09.2017 22:53 Publikacja: 25.09.2017 21:05

Surdykowski: Konserwatyzm wszechpolski

Foto: Fotorzepa

Rządzący – jak przed wojną, najlepiej drugą światową, albo choć troszeczkę jak przed „wojną jaruzelską", bo PRL miał swoje urocze ciepełko. W telewizji same słuszne programy, żadnej zgnilizny, a już nie daj Boże pedalstwa. Opozycja, jeśli już o niej wspominano, była wtedy „antypolska" i finansowana przez wiadome źródła. No i oczywiście „program partii programem narodu", jak pisano na transparentach, bo billboardów jeszcze wtedy nie było. Albo żeby było jak w niegdysiejszej – choć nigdy w pełni niezaistniałej – Sarmacji.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Wspaniała to była kampania. Nie zapomnę jej nigdy
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Niech przyszły prezydent Polski pamięta o Andrzeju Poczobucie
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Konsekwencje wyboru
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Mentzen nawarzył sobie piwa. Tusk błogosławi koalicji z Konfederacją?
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
felietony
Przegląd kadr i atestacja stanowisk pracy w rządzie Donalda Tuska