Reklama
Rozwiń

Paweł Kowal: Do ministra Jurgiela w sprawie królików

Mocniejszego uderzenia propagandowego w duże rodziny nie pamiętam.

Aktualizacja: 09.11.2017 18:58 Publikacja: 08.11.2017 20:01

Krzysztof Jurgiel

Krzysztof Jurgiel

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Niech firma, która podobno wzięła 3 mln zł za film o królikach, dostanie te pieniądze, ale za niepublikowanie swojego dzieła w mediach. Wiem, wiem, „twórcy” pobiegną teraz do ministerstwa i powiedzą: proszę bardzo, zrobiliśmy ważny filmik, bo wszyscy o nim mówią. Zdumiewające jest tylko milczenie ministrów tyle mówiących o rodzinie. Film o królikach zrealizował ktoś, kto lekceważy problem niepłodności. Opowiadanie tym, którzy nie mogą mieć dziecka, żeby sobie poskakali jak króliki i spałaszowali trochę marchwi, jest żenujące. Może w filmie chodzi o rodziny wielodzietne? Była ponoć w latach 90. posłanka, która tłumaczyła, że mieć dużo dzieci, to jak narobić przetworów na zimę: jedne udadzą się lepiej, inne gorzej, najważniejsze, żeby było ich dużo. Trochę w tym stylu jest dzisiejsza królicza akcja.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marcin Giełzak: Donald Tusk jest jak iluzjonista, który zapomniał sztuczki
Opinie polityczno - społeczne
Niemcy mają problem z pamięcią o wojennych rabunkach. Pomóżmy im ją odświeżyć
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: A może zlikwidować świadectwa szkolne?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Jedyny słuszny wniosek powyborczy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy – w pogoni za przywództwem w Europie