Reklama

Ambasador Wielkiej Brytanii: Okiełznać ambicje Kremla

Cała społeczność międzynarodowa musi wspólnie stanąć w obronie zasad naruszonych przez Rosję – pisze ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce.

Aktualizacja: 22.03.2018 16:19 Publikacja: 21.03.2018 19:33

Ambasador Wielkiej Brytanii: Okiełznać ambicje Kremla

Foto: AFP

Pewnej spokojnej niedzieli w jednym z najpiękniejszych miast Wielkiej Brytanii ojciec i córka zostali porażeni w wyniku pierwszego w Europie przypadku użycia broni chemicznej po II wojnie światowej. Siergiej i Julia Skripalowie nadal przebywają w szpitalu. Funkcjonariusz policji, który przyszedł im z pomocą, jest w stanie krytycznym. Kolejnych 35 osób potrzebowało pomocy medycznej tylko dlatego, że w momencie użycia tego środka znajdowały się w pobliżu.

Nasi naukowcy zidentyfikowali substancję użytą przeciwko Skripalom jako rosyjski wojskowy środek paraliżująco-drgawkowy nowiczok. Po tym ataku rząd Wielkiej Brytanii dał Kremlowi możliwość wyjaśnienia, czy zniknęła jakaś część tej substancji. Żądanie to zostało jednak z pogardą zignorowane, w związku z czym rząd nie miał innego wyjścia, jak tylko dojść do wniosku, że państwo rosyjskie winne jest przeprowadzonej w brytyjskim mieście próby morderstwa z użyciem śmiercionośnego środka paralityczno-drgawkowego zabronionego na mocy konwencji o zakazie broni chemicznej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Przed ponownym otwarciem granicy Łukaszenko powinien uwolnić Poczobuta
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Reklama
Reklama