Reklama

Surdykowski: Polski kształt dialogu

Powoli wkraczamy w gorący czas wyborów, który zakończy się dopiero batalią prezydencką za prawie dwa lata.

Publikacja: 03.09.2018 19:07

Surdykowski: Polski kształt dialogu

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Dlatego – chociaż najbliższe wybory są samorządowe i chodzić powinno głównie o sprawy lokalne – to zwaśnione partie już okładają się, czym popadnie. Kiedyś wrogie plemiona tłukły się maczugą albo i cepem, dzisiaj świat się ucywilizował, więc modniejsze są billboardy. Ale chodzi o to samo: czyja maczuga cięższa i kto lepiej się zamachnie. Na czyim billboardzie znajdzie się slogan nokautujący i czyje zarzuty okażą się bardziej kamienne. Taka kampania nikogo nowego nie przekona, lecz już zwerbowanych wzorowo utwierdzi w nienawiści do wroga. Ale jak zawsze najbardziej zachwyceni są autorzy sloganów i twórcy filmików reklamowych; nareszcie żniwa! Zapłacą podatnicy, bo partyjne pieniądze nie pochodzą od dobrego wujka, tylko z budżetu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Marek Konopczyński: W czyim interesie jest nowa ustawa o zawodzie psychoterapeuty?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Wszystkie książki historyczne, których nie przeczytał Donald Trump
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama