Poniedziałek
Polska Republika Rad radzi od poniedziałkowego poranka. I rada w radę jedna celniejsza od drugiej. "Mówi się (...), iż cała awantura o instalację [tarczy antyrakietowej – przyp. P.G.] w Polsce to tylko (...) zasłona dymna" – spekuluje w "Newsweeku" Michał Kobosko. I dodaje: "Amerykanom zależy bowiem nie na antyrakietach, ale na umieszczeniu w Europie Środkowej superwydajnego radaru, który śledziłby wszystko, co się dzieje w przestrzeni do Uralu albo i dalej". A na to, żeby szpiegować z Polski Rosję albo i Chiny, zgody Koboski nie ma i nie będzie, więc najlepiej byłoby, żebyśmy sobie od razu z tarczą antyrakietową dali spokój.
Wtorek
Dopiero dziś odważyłem się zapoznać z dobrą radą Janiny Paradowskiej z poniedziałkowej "Polski". Radą prostą jak polski odcinek rurociągu Przyjaźń: zamiast tracić czas na zapewne bezowocne poszukiwanie (niezależnego od Rosjan) źródła ropy np. w Kazachstanie, lepiej niezwłocznie podłączyć się "do jakiejś innej rury". Jakiejś innej rury rosyjskiej?
Środa