D
rogi Robercie, tym razem wakacyjne losy rzuciły mnie na Podkarpacie. Podkarpacie, to wiesz, stolica Rzeszów, pomnik największej waginy świata, zwany, nie wiedzieć czemu, pomnikiem czynu rewolucyjnego. Z Rzeszowa był zespół Wańka Wstańka, którego lider, Bufet, w czasach naszego dorastania śpiewał, że najlepsze piwo to leżajski full, choć mi przez lata się zdawało, że śpiewał - i że powinno być - „leżański". Jak gdański.
S
kądinąd to nie Bufet tę waginę zaprojektował, tylko, jak wszystkie Leniny w PRL, prof. Konieczny Marian. Teraz czytam, że Bufet jest aresztowany za udział w stręczycielstwie, razem ze znanym bokserem i kilkoma nieznanymi niebokserami. Coraz mniej postaci z naszego dzieciństwa można spotkać na ulicy. Albo ktoś nie żyje, albo go aresztowali.
A