Reklama

Cieślik: Intensywna nieobecność

Warszawa to dla mnie miasto Marka Nowakowskiego. Trudno uwierzyć, że nie ma go już z nami pięć lat.

Aktualizacja: 16.05.2019 21:38 Publikacja: 16.05.2019 18:51

Cieślik: Intensywna nieobecność

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Czasem mam jednak wrażenie, że jego nieobecność jest równie intensywna jak jego obecność. Nie chodzi tylko o metafizykę, o ducha miasta, o te wszystkie miejsca, które żyją w jego książkach. Oto sięgam po reportaż Marka Millera „Co dzień świeży pieniądz" – fantastyczną opowieść o historii bazaru Różyckiego – i ze wstępu dowiaduję się, że to właśnie Nowakowski wymyślił ten projekt. Spotykam w studiu radiowym Muńka Staszczyka, który śpiewał na pogrzebie Marka i inspirował się jego twórczością. Podobnie jak inny ważny artysta, który dziś płytą „Marginal" wspiął się na szczyty polskiej piosenki. Pablopavo, czyli Paweł Sołtys, w „Sobocie" wręcz cytował opowiadanie „Książę nocy". A za świetny debiut „Mikrotyki" dostał Nagrodę im. Marka Nowakowskiego.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama