Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 21.07.2019 20:06 Publikacja: 21.07.2019 18:08
Marek A. Cichocki
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Można to już uznać za pewien rytuał w zawiłych polsko-niemieckich stosunkach. Zanim Polacy jak co roku zaczną w sierpniu wspominać rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w lipcu Niemcy powracają w licznych artykułach i politycznych przemówieniach do niemieckiego oficera Klausa von Stauffenberga i jego zamachu na Adolfa Hitlera. Każdy te bliskie w czasie wydarzenia z czasów drugiej wojny światowej wspomina oddzielnie, i nie bez przyczyny, z jednym tylko wyjątkiem, kiedy przed wielu laty dawny niemiecki kanclerz Gerhard Schröder postanowił je niezbyt szczęśliwie połączyć, stawiając ryzykowną tezę, że zamachowcy na życie Hitlera i warszawscy powstańcy właściwie walczyli o jedno i to samo – przyszłą wolną Europę.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Adam Strzembosz był człowiekiem integralnym: wiernym swemu sumieniu, wartościom, które ukształtowały, poczuciu s...
PiS i Koalicja Obywatelska mają podobny problem. Sondaże nie dają im wystarczającego poparcia, by rządzić w przy...
Szymon Hołownia twierdzi, że nie ma miejsca w Sejmie dla „patoposłów”, chociaż wiadomo, że jest i to całkiem spo...
Wojna hybrydowa stała się dla Moskwy elementem polityki imperialnej. Nie ma w niej rozróżnienia na wojnę i pokój...
Powiedzieć, że książka Edwarda Luce’a, dziennikarza „Financial Timesa”, o Zbigniewie Brzezińskim, „Zbig”, była b...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas